Polka w Europie 2025

Już po raz 24. w dniach 19-20 września odbyła się w Warszawie Ogólnopolska Konferencja „Polka w Europie”, podczas której wybitni specjaliści i eksperci prezentują dziennikarzom zajmującym się szeroko rozumianą tematyką zdrowotną najnowsze osiągnięcia polskiej i światowej medycyny, wyniki badań i analiz dotyczących sytuacji zdrowotnej, mówią o zagrożeniach i wyzwaniach zdrowotnych, przedstawiają prognozy i możliwe scenariusze na przyszłość, choćby związane z coraz szerszym wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Sporo uwagi poświęca się co roku także problemom systemu ochrony zdrowia, prawom pacjenta i wszystkiemu, o czym dziennikarze powinni rzetelnie informować społeczeństwo.

Pomysłodawcą i organizatorem „Polki”, bo tak w środowisku nazywa się to spotkanie, jest Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia. W tym roku współorganizatorem był Warszawski Uniwersytet Medyczny, a od wielu lat jednym z patronów Konferencji jest Okręgowa Izba Lekarska w Krakowie.

I właśnie z inicjatywy władz krakowskiej Izby w ramach tegorocznej „Polki” 19 września w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej zorganizowano debatę pod hasłem „Bezpieczny pacjent = bezpieczny medyk”, podczas której przedstawiono wypracowane w Krakowie założenia projektu spójnego systemu na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa w miejscach świadczenia usług medycznych. Projekt ten powstał w odpowiedzi na narastającą agresję w relacjach pacjenci – medycy, a także w hołdzie pamięci doktora Tomasza Soleckiego, zamordowanego wiosną w krakowskim Szpitalu Uniwersyteckim.

Założenia tego systemu zaprezentowała dziennikarzom zgromadzonym na sali oraz przed monitorami (konferencja odbywała się w trybie hybrydowym) jego pomysłodawczyni i propagatorka doktor Marzena Ksel-Teleśnicka, wiceprezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Krakowie.

 – Bardzo potrzebujemy wielokierunkowych działań, współpracy wielu podmiotów i instytucji, której towarzyszyć będzie idea „Bezpieczny medyk to bezpieczny i właściwie zaopiekowany pacjent” – mówiła doktor Marzena Ksel-Teleśnicka podkreślając, iż nie chodzi o kolejny medialny występ, lecz o pokazanie, że środowisko lekarskie nie czeka na innych, lecz ma własny, dobrze przemyślany projekt i chce uczestniczyć w jego realizacji. Co więcej, w tę inicjatywę włączają się już samorządy innych zawodów medycznych.

Zgodnie z założeniami, system musi się składać z wielu precyzyjnie zdefiniowanych  elementów. Zacząć należy od monitoringu zjawiska agresji wobec medyków, następnie muszą zostać określone standardy postępowanie wobec przejawów różnych form agresji, konieczne jest też stworzenie katalogu zabezpieczeń i ich wdrożenie w placówkach udzielania świadczeń zdrowotnych czy w ratownictwie medycznym. System nie może pomijać profesjonalnych szkoleń dla personelu medycznego oraz społecznych kampanii edukacyjnych, by także pacjenci byli świadomi, do czego może doprowadzić tolerowanie agresji, choćby „tylko” werbalnej. By mechanizm działał sprawnie, niezbędne są też nowe regulacje prawne oraz wypracowanie zasad dobrej współpracy medyków i kierownictwa placówek medycznych z organami ścigania.

O tym wszystkim oraz o codziennych problemach w relacjach lekarzy z pacjentami, ale też relacjach poszkodowanych już medyków z przedstawicielami policji czy prokuratury mówili również dr Iwona Paciepnik, lekarz rodzinny z Katedry Medycyny Rodzinnej CMUJ, prof. Andrzej Matyja, wiceprezes OIL w Krakowie, prezes NRL w latach 2018-2022, doktor Andrzej Ryś, wiceminister zdrowia w latach 1999-2001, wieloletni dyrektor departamentów zajmujących się ochroną zdrowia w strukturach unijnych oraz dr hab. Jakub Lickiewicz, psycholog z Wydz. Nauk o Zdrowiu  CMUJ. Co ważne – powszechnie akceptowany system bezpieczeństwa musi uwzględniać perspektywę zarówno personelu medycznego, jak i pacjentów. Dlatego do dyskusji zaproszono w roli „zwykłych” pacjentów prowadzących w tym dniu konferencję dziennikarzy Marię Zawałę i Zbigniewa Wojtasińskiego.

Pełną relację z tej debaty a także z całej tegorocznej konferencji „Polka w Europie” zamieścimy w kolejnym wydaniu „Galicyjskiej Gazety Lekarskiej”.

(tekst i zdjęcia: jgh)