Apel nr 2

Apel Nr 2

XXXVIII Okręgowego Zjazdu Lekarzy
Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie
z dnia 30 marca 2019 roku

w sprawie konieczności zwiększenia nakładów na leczenie stomatologiczne oraz istotnych zmian w zasadach finansowania tego leczenia

Na podstawie § 23 pkt 3 załącznika do uchwały Nr 3/Zjazd/2010 XXVII Okręgowego Zjazdu Lekarzy Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie z dnia 6 marca 2010 roku w sprawie uchwalenia regulaminu organizacji i trybu działania okręgowego zjazdu lekarzy Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie, XXXVIII Okręgowy Zjazd Lekarzy Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie uchwala, co następuje:

§1

  1. XXXVIII Okręgowy Zjazd Lekarzy Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie apeluje do Ministra Zdrowia, aby podjął działania, w wyniku których pierwszy raz od dekady wprowadzone zostaną zmiany skutkujące realnym wzrostem nakładów na leczenie stomatologiczne finansowane ze środków publicznych oraz istotnymi zmianami w zasadach finansowania tego leczenia, w szczególności poprzez:
  2. zagwarantowanie w planie finansowym NFZ na 2019 rok i lata następne sukcesywnego wzrostu wydatków na leczenie stomatologiczne; w celu poprawy obecnego stanu finansowania konieczne jest uwzględnienie leczenia stomatologicznego w najbliższej korekcie (zmianie) planu finansowego NFZ;
  3. urealnienie wyceny (taryfy) świadczeń stomatologicznych do poziomu średnich kosztów tych świadczeń na rynku, poprzez wzrost wyceny punktowej świadczeń stomatologicznych lub wzrost wartości punktu rozliczeniowego (wartość świadczeń stomatologicznych finansowanych przez NFZ nie uległa zmianie od 2010 roku, tj. od prawie 10 lat);
  4. utrzymanie – po podniesieniu i urealnieniu nakładów – stałego wskaźnika udziału procentowego środków przeznaczonych na leczenie stomatologiczne w stosunku do ogólnej kwoty wydatków NFZ na wszystkie świadczenia zdrowotne.
  5. Celem i skutkiem ww. zmian w zasadach i zakresie finansowania świadczeń stomatologicznych będzie realne i zauważalne zwiększenie dostępności do tych świadczeń, głównie dla dzieci i młodzieży, a poprzez to realne i pożądane podniesienie wskaźników zdrowotnych w zakresie stanu zębów i jamy ustanej Polaków.

§2

Apel niniejszy zostanie przekazany do Ministra Zdrowia oraz do Naczelnej Rady Lekarskiej przez Okręgową Radę Lekarską w Krakowie.

Od wielu lat, z roku na rok, nakłady na stomatologię, jakie przewiduje NFZ w swoim budżecie, są wyraźnie i realnie zmniejszane. Od niemal 10 lat cena za punkt rozliczeniowy w świadczeniach stomatologicznych nie zwiększyła się, a nawet okresowo jest obniżana. Wszystko to sprawia, że dziś opieka stomatologiczna jest rażąco niedoszacowana, a wartości, po jakich NFZ nabywa te świadczenia, są poniżej jakiegokolwiek poziomu kosztów. W tym samym czasie sama przeciętna inflacja, liczona jako wskaźnik średniokrajowy, wyniosła ponad 2% Co istotne, poziom inflacji w działalności leczniczej, w tym w stomatologii, oraz tempo wzrostu kosztów prowadzenia tej działalności są zdecydowanie wyższe, niż przeciętnie w gospodarce. Dodatkowo od wielu już lat obserwujemy stały proces zaostrzania przez NFZ warunków wykonywania działalności stomatologicznej. Każdy bardziej rygorystyczny i zaostrzony warunek udzielania świadczeń to dodatkowy i wyraźnie zwiększony koszt tej działalności. Sytuacja ta jest nie do zaakceptowania. Wycena usunięcia zęba na kwotę 20 zł, albo wypełnienia na kwotę średnio 40 zł, to już nie kwoty dramatycznie niskie i poniżej kosztów wykonania tych usług… takie wartości są bowiem żenujące i niegodne… Można podejrzewać, że w niedalekiej przyszłości będziemy mieli do czynienia z coraz powszechniejszym rezygnowaniem świadczeniodawców z wykonywania umowy zawartej z NFZ (dotychczas tego rodzaju decyzje świadczeniodawców już miały miejsce w niektórych województwach).

Problem (system) kosztów działalności w wykonywaniu świadczeń zdrowotnych jest dość osobliwym układem naczyń połączonych.

Otóż utrzymująca się od lat sytuacja niedofinansowania świadczeń stomatologicznych, polegająca na rażąco niskiej wartości punktu za świadczenia, skutkuje między innymi tym, że podmioty lecznicze działające w oparciu o kontrakt z NFZ, mają zbyt mało środków na koszty osobowe, a tym samym są całkowicie nieatrakcyjni dla potencjalnych pracowników. Dotyczy to w szczególności lekarzy dentystów specjalistów, którym żaden świadczeniodawca nie jest w stanie zaoferować wynagrodzenia, jakim kuszeni są w pozostałych podmiotach leczniczych.

Paradoksalnie zatem, NFZ wymagając w wielu wypadkach udziału lekarza specjalisty – płacąc tak niskie wynagrodzenie za usługi – eliminuje z systemu publicznej opieki zdrowotnej tych najcenniejszych lekarzy, specjalistów w danej dziedzinie. Powoduje to odpływ lekarzy specjalistów oraz brak zainteresowania podjęciem pracy przez nowo wyspecjalizowanych lekarzy dentystów. Tracimy w ten sposób kadrę lekarzy dentystów specjalistów oraz potencjalnych kierowników specjalizacji. Lekarze rezydenci po uzyskaniu dyplomu specjalisty nie podejmują pracy w publicznym systemie ochrony zdrowia. Tracimy w ten sposób kadrę specjalistów pomimo, że je kształcimy i ponosimy koszty jej kształcenia. To z kolei wprost przekłada się i przełoży się w jeszcze większym stopniu na skuteczność polityki zdrowotnej

Państwa Polskiego. Co ważne, te skutki już występują i – bez postulowanych zmian w finansowaniu – są nie do zahamowania!

Utrzymująca    się od lat sytuacja niedofinansowania świadczeń

stomatologicznych jest nie do przyjęcia. Nie do przyjęcia jest nakładanie na świadczeniodawców nowych zadań bez przekazania środków na ich realizację. Przy rosnących cenach (kosztach) niskie nakłady na świadczenia stomatologiczne uniemożliwiają utrzymanie ich jakości.

Część społeczeństwa, która nie ma wystarczającego statusu materialnego, nie będzie korzystać z opieki stomatologicznej. Z jednej strony zderzą się bowiem z trudnodostępną i stale obniżającą się jakością opieki ze środków publicznych, a z drugiej ze zbyt wysokimi cenami wobec zbyt częstych wizyt (zły stan jamy ustnej ze względu na wieloletnie zaniedbania) w ramach opieki komercyjnej. Tendencje w zakresie finansowania świadczeń stomatologicznych, które występują od 10 już lat, powodują drastyczny spadek stanu zdrowotnego Polaków w zakresie jamy ustnej, a prognozy formułowane przez naukowców różnych dziedzin pokazują zastraszające efekty w niedalekiej przyszłości. I co ważne, a co wiemy już na pewno, choroby zębów i jamy ustnej, będące przede wszystkim skutkiem zaniedbań t niekorzystania systematycznego z opieki stomatologicznej, rodzą wysokie prawdopodobieństwo występowania innych schorzeń, z których część stanowi bardzo poważne ryzyko dla zdrowia oraz życia ludzi. To zaś będzie rodziło dla Państwa Polskiego źródło bardzo wysokich kosztów, w bardzo niedalekiej przyszłości.

Przewodniczący
XXXVIII Okręgowego Zjazdu Lekarzy
Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie
lek. Marek Zasadny